(Madzia: Na Początku chciałabym podziękować za przyjęcie mojego postu byłam wzruszona - naprawdę. Dziękuuuję! :*)
Jako, że wakacje są już tuż tuż, postanowiłyśmy przedstawić wam nasz niezbędnik, bez którego nasze wakacje są niemożliwe. Ale żeby nie było tak nudno, gdzie się da dorzucimy zdjęcia tych rzeczy. Zapraszamy! :)
Nasz niezbędnik:
1) Słuchawki
Madzia: Na plaży, w podróży, w wolnym czasie, nad woda. Wszędzie. Nie wyobrażam sobie nie mieć przy sobie słuchawek, kocham muzykę i mogłabym słuchać jej przez cały dzień. Nie ma nic lepszego od wylegiwania się na plaży i słuchania muzyki.
(Sony)
Olek: Słuchawki to dobry sposób na odcięcie się od świata. Jeśli nie mamy nic ciekawego do roboty, bądź chcemy pobyć sami z naszą muzyką, która w pełni wyraża naszą osobę to zdecydowanie najlepszy wybór.
Czasami lubię po prostu się wyłączyć, aczkolwiek muzyka nie zapełnia mojego dnia w tak dużym stopniu jak książki :)
2) Przyspieszacz opalania
Madzia: Szczególnie przydaje mi się na nogi i brzuch, czyli miejsca które niechętnie łapie słońce i trzeba im pomóc :) oczywiście tylko trochę, nie można przesadzić (co niestety ja robię bardzo często: D).
(rossmann)
Olek: No to chyba nie muszę mówić dlaczego. bo na moją białą cerę, nogi, brzuch działa tylko BARDZO dobry przyśpieszacz, długie czasami całodniowe leżenie i woda.
(rossmann)
3) Filtr
Madzia: Obowiązkowo używam go na twarz, bo to u mnie miejsce, dla którego wystarczą 3 minuty słońca (przysięgam) i już jestem spalona jak burak.
(rossmann)
Olek: Tutaj w sumie nie mam za dużo do powiedzenia, bo stosuję go tylko jak mama się uprze. Kiedy leżę na plaży, głównie chodzi mi o to, żeby się opalić, aczkolwiek wiem, że powinnam też stosować coś do ochrony :)
4) Szorty
Madzia: Wyobrażacie sobie siebie w długich spodniach przy upale czterdziestostopniowym? Ja siebie nie. Dlatego przede wszystkim latem krótkie spodenki są niezbędne. Pokaże wam moje ulubione :)
(Miko, Cropp + DIY)
Olek: Przysięgam moja ulubiona część garderoby. Przy dużym upale, gdzie ja nie jestem wielką fanką sukienek sprawdzają się świetnie.
(prezent)
5) SukienkiMadzia: Coś bez czego również trudno jest mi wyobrazić sobie lato. W tym czasie do kościoła ubieram TYLKO sukienki / spódnice. Wiadomo, mają swoje minusy i plusy, ale przede wszystkim są bardzo dziewczęce i w większości przewiewne.
(Reserved)
Olek: Tak jak mówiłam nie przepadam za sukienkami, spódnicami ale tak jak napisała Madzia, od czasu do czasu (czyt. do kościoła) kiedy nie wypada iść w spodenkach je ubieram. Zaczynam się trochę do nich przekonywać, ostatnio nawet kupiłam jedną i strasznie mi się podoba.
(H&M)
(prezent)
6) WodaMadzia: Najlepiej z duża ilością kostek lodu. Niezbędna do życia. Pamiętajcie, że jednego dnia powinniśmy wypić przynajmniej 1,5 l. Od stycznia przerzuciłam się na wodę i powiem wam, że chyba już nigdy nie wrócę do słodkich napojów. Wiec przerwa na uzupełnienie płynów i czytamy Dalej! :)
Olek: Nigdy jakoś specjalnie nie potrzebowałam pić dużo, jednak gdy jest tak ciepło staram się to robić.
Ostatnio nawet przekonałam się do wody niegazowanej, której strasznie nie lubiłam, a tak to jestem wielką fanką pepsi, szczególnie zimnej.
7) Okulary przeciwsłoneczne
Madzia: Nie chce się powtarzać, ale bez nich też nie wyobrażam sobie wakacji. Rażące słońce, zmusiłoby mnie do chodzenia z dziwnymi minami, wiec chwała temu kto je wymyślił.
(1 - no name
2 - sinsay)
Olek: Całkowicie się zgadzam, okulary przeciwsłoneczne najlepszy wynalazek w historii. Jestem od nich tak ''uzależniona'', że noszę je nawet w cieniu. Jedynym minusem jest tylko to, że nie są zbyt ciemne i widać przez szkiełka oczy, ale w następnym roku może poszukam czegoś innego, na razie jestem zadowolona z tych co mam :)
(sinsay)
8) KsiążkaMadzia: Nareszcie nadszedł ten czas, kiedy możemy czytać książki jakie nam się podobają, a nie szkolne lektury. Z książką jest jak ze słuchawkami - przyda się wszędzie. Zabije czas, w bardziej pożyteczny sposób niż telefon :) A tu książki, które planuję przeczytać w wakacje:
("Wyspa Nim" -Film świetny, aż mi wstyd że książki jeszcze nie czytałam
"Kocham Cię, Danny"
"Gwiazd naszych wina" - niestety jeszcze nie zdążyłam przeczytać)
Olek: Kocham książki, mogłabym je czytać godzinami, szczególnie serię o Harrym Potterze, gdzie siedzę już przy czwartej części i nie mogę oderwać oczu. Zdecydowanie to moja forma na zabicie czasu. Ciągle coś czytam, wynajduję opowiadania więc jestem jak najbardziej za kocem i dobrą powieścią.
(''Przed świtem''
''Kamienica przy kruczej'')
9) Strój kąpielowy
Madzia: To chyba oczywiste. Nie będę się nawet rozpisywać, bo nie miałoby to najmniejszego sensu. Niestety muszę pokazać wam strój z zeszłego roku, bo jeszcze nie udało mi się kupić nic nowego, chodź od dłuższego czasu się do tego przymierzam.
(Sinsay [góra i dół kupiony osobno])
(textil market)
***
Bloopers :)
Do następnego już niebawem! ;)
xoxo
Madzik&Olek